32 osoby podejrzane ws. gangu przemytników
Funkcjonariusze z Nadbużańskiego Oddziału Straży Granicznej w Chełmie i Biura Spraw Wewnętrznych SG, pod nadzorem Lubelskiego Wydziału Zamiejscowego ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, zatrzymali kolejnych członków grupy przestępczej przemycającej wyroby tytoniowe z Ukrainy i Białorusi. W śledztwie podejrzane są 32 osoby.
Zatrzymano 8 osób, przedstawiono im zarzuty dotyczące udziału w zorganizowanej grupie przestępczej, a jednemu z podejrzanych zarzut kierowania grupą zajmującą się paserstwem wyrobów akcyzowych oraz zarzuty związane z kilkunastokrotnym przemytem papierosów.
Wobec trzech podejrzanych Sąd Rejonowy Lublin-Zachód w Lublinie zastosował środek zapobiegawczy w postaci tymczasowego aresztowania na okres 3 miesięcy. Wobec pozostałych zastosowano wolnościowe środki zapobiegawcze. Zabezpieczono mienie o wartości blisko 100 000 zł.
Była to już kolejna realizacja w trakcie śledztwa prowadzonego przez Lubelski Wydział Zamiejscowy ds. Przestępczości Zorganizowanej i Korupcji Prokuratury Krajowej, Wydział Operacyjno-Śledczy NOSG w Chełmie i Biuro Spraw Wewnętrznych Straży Granicznej.
Efektem pracy śledczych było rozbicie zorganizowanej grupy przestępczej, zajmującej się przemytem wyrobów tytoniowych z Ukrainy i Białorusi.
Z materiału zgromadzonego w prowadzonej sprawie wynika, że grupa działała na terenie powiatu chełmskiego, włodawskiego i hrubieszowskiego od 2015 do 2017 roku.
Zajmowała się przemytem wyrobów akcyzowych i ich dalszą dystrybucją na terenie całego kraju. Papierosy przerzucane były z Ukrainy do Polski przez rzekę graniczną Bug oraz drogą powietrzną przy wykorzystaniu statku powietrznego typu AN-2.
Przez rzekę graniczną Bug papierosy przemycano na łodziach pontonowych, a ich załadunek odbywał się na ukraińskim brzegu rzeki. Po polskiej stronie papierosy były rozładowywane, a następnie odbierane przez poszczególnych członków grupy, którzy wywozili je specjalnie przystosowanymi do tego celu pojazdami terenowymi w głąb kraju.
W trakcie przemytów wykorzystywano samochody terenowe z napędem na 4 koła, o dużej mocy i pojemności oraz specjalnie przystosowane, np. wyposażone w noktowizory i z podniesionym zawieszeniem.
W skład rozbitej grupy przestępczej wchodzili obywatele RP – mieszkańcy powiatu chełmskiego, hrubieszowskiego i łukowskiego, żołnierze zawodowi oraz skorumpowani funkcjonariusze Straży Granicznej. Materiał dowodowy wskazuje, że jedną z kierowniczych ról w rozpracowanej grupie przestępczej sprawowała osoba reprezentująca kręgi biznesowe miasta Chełma.
W śledztwie podejrzane są 32 osoby. Wobec 18 z nich stosuje się lub stosowane było tymczasowe aresztowania. Wobec pozostałych zastosowano środki o charakterze wolnościowym.
Od początku 2015 roku do dnia 11 października 2017 roku, kiedy zatrzymano pierwsze osoby w tej sprawie, grupa przemyciła prawie 2,4 mln paczek papierosów różnych marek, powodując uszczuplenia należności podatkowych i celnych w łącznej kwocie ponad 49,8 mln złotych.
Przemyt na tak dużą skalę był możliwy dzięki pomocy skorumpowanych funkcjonariuszy Straży Granicznej, którzy w zamian za korzyści majątkowe w wysokości od 5 000 do 10 000 zł przekazywali członkom grupy informacje o rozmieszczeniu patroli SG w terenie. Zarzuty kilkunastokrotnego przyjęcia korzyści majątkowych przedstawiono dwóm byłym już funkcjonariuszom Nadbużańskiego Oddziału SG.
Przepisy stanowią, że funkcjonariusza skazanego prawomocnym wyrokiem za korupcję dyscyplinarnie zwalnia się ze służby, a funkcjonariuszowi na emeryturze odbiera się świadczenia emerytalne.
W trakcie postępowania zabezpieczono mienie w postaci pieniędzy w różnych walutach, pojazdów i nieruchomości o wartości blisko 900 000 zł.
Sprawa w dalszym ciągu ma charakter rozwojowy.