Syn Joaquína „El Chapo” Guzmána, najbardziej znanego meksykańskiego barona narkotykowego, znalazł się na liście najbardziej poszukiwanych przestępców przez DEA.
35-letni Jesús Alfredo Guzmán Salazar, znany również jako Alfredillo, jest podejrzewany o posiadanie i dystrybucję narkotyków.
El Chapo, były szef kartelu Sinaloa, który obecnie przebywa w więzieniu w Nowym Jorku, rzekomo powierzył synowi kontrolę, nad kilkoma narkotykowymi szlakami z Meksyku do Stanów Zjednoczonych.
W 2015 r. Urząd Kontroli Zagranicznych Majątków (OFAC), agencja wywiadowcza i ścigania Departamentu Skarbu USA, nakazał zamrożenie wszelkich aktywów Guzmána Salzara w Stanach Zjednoczonych.

W następnym roku Guzmán Salazar i pięciu innych członków Kartelu Sinaloa zostali porwani w Puerto Vallarta, Jalisco, przez sicarios, czyli kilerów kartelu Jalisco New Generation (CJNG), jednak wszyscy zostali zwolnieni.
Guzmán Salazar zyskał również rozgłos podczas starć z szefem kartelu Sinaloa Dámaso „El Licenciado” Lópezem Núñezem, który został ekstradowany do Stanów Zjednoczonych w lipcu i może potencjalnie być kluczowym świadkiem przeciwko El Chapo w procesie, który ma się rozpocząć w listopadzie.
Już w 2009 r. Alfredillo został oskarżony przez sąd rejonowy w stanie Illinois za handel narkotykami.
źródło: mexiconewsdaily.com