Na policję w Marietta kilka dni temu zadzwonił chłopak, który zgłosił zaginięcie swojej dziewczyny. Niedługo później policja odnalazła jej ciało porzucone nad strumieniem.
Do sprawy został zatrzymany 15-letni Brayan Segura, który był głównym podejrzanym o zamordowanie 14-letniej Janiny Valenzuela. Chłopak w trakcie przesłuchania składał fałszywe zeznania i kłamał w sprawie zbrodni.
Ostatecznie jednak przyznał się do morderstwa. Wyznał także, że pomagał mu nieznajomy mężczyzna. Jak się okazało nastolatek dokonał zbrodni, aby dołączyć do gangu Mara Salvatrucha. Przed zabójstwem był przekonany, że Janina należy do wrogiej grupy 18th street.
15-latek będzie teraz sądzony jak osoba dorosła. Morderca usłyszał już zarzuty i trafił do policyjnego aresztu. Funkcjonariusze straży granicznej sprawdzą także, czy Wenezuelczyk przebywał na terenie USA legalnie.
Źródło: the-sun.co.uk